Sprzęt gamingowy oczami polskich graczy

Połowie grających na PC, stacjonarnie lub na laptopach, zdarzyło odmówić sobie zakupu pożądanej gry z powodu posiadania zbyt słabego komputera. Jednej czwartej graczy taka sytuacja przydarzyła w ostatnim roku co najmniej trzy razy. Niemożność komfortowej gry ze względu na zbyt słaby sprzęt do grania nie zawsze dotyczyła najnowszych tytułów, kojarzonych z olbrzymimi wymaganiami.

Przeciwnie, najwięcej graczy – spośród wszystkich cierpiących na niedobór mocy sprzętu – musiało sobie odmówić serii Wiedźmin 3. Nieco rzadziej gracze odmawiali sobie potężnie zasobożernego Red Dead Redemption 2, preorderu Cyberpunk 2077 i innych, nowszych produkcji. Ponad połowa zadeklarowała, że nie wie kiedy ostatecznie kupi pożądane gry. A gdyby mieli wymienić swój zbyt słaby sprzęt gamingowy, to na jaki?

Jak gracze widzą marki komputerów?

Przede wszystkim – polscy gracze byli w większości niechętni komputerom markowym, tzw. gotowym rozwiązaniom PC (nie-składakom). Zdecydowana większość graczy samodzielnie składa swoje gamingowe maszyny. W pierwszej dziesiątce powodów braku zainteresowania zakupem gotowego PC znalazły się przede wszystkim wypowiedzi o nieadekwatności jakości gotowców do ich ceny („gotowce to przepłacanie, za te pieniądze można kupić lepszy sprzęt”). Niezadowalający stosunek jakości do ceny markowych komputerów zadeklarowała ponad jedna trzecia badanych graczy.

Ci gracze, którzy zdecydowaliby się na gotowe PC, najchętniej wybieraliby marki MSI, Alienware i x-kom – tym producentom gracze względnie ufają. Największą antypatię badani gracze wyrażali wobec marki Hiro. Wizerunkowo najlepszą pozycję w głowach graczy zajmowało MSI – marka o najwyższej mocy gamingowej (mierzonej naszym autorskim wskaźnikiem łączącym najistotniejsze wymiary marek sprzętu dla graczy – Hardware Gaming Index), przy wciąż nie najwyższej cenie. W kosmosie wydajności, ale też ceny, szybował w głowach badanych Alienware. Natomiast ogólnie najsłabszą pozycję w percepcji graczy zajmował Pavilion Gaming.

Komponenty

Każdy kto choć trochę orientuje się w gamingu wie, że rządzi tu wydajność i solidność podzespołów. Komputery gamingowe są poddawane maksymalnym obciążeniom, a nierzadko modyfikowane już na własną rękę przez graczy tak, by wycisnąć z nich więcej mocy niż przewidują bezpieczne ustawienia fabryczne. Dlatego to co jest w środku maszyny gracza, musi pracować niezawodnie w ekstremalnych warunkach. Najbardziej typowa i „odwieczna” walka o świadomość graczy na polu komponentów rozgrywa się między Intelem i AMD. W naszym badaniu okazało się, że AMD jest marką preferowaną przez graczy nieznacznie bardziej niż Intel. Markami, których gracze zdecydowanie nie chcieliby widzieć wewnątrz swoich komputerów były Toshiba i TeamsGroup.

Peryferia

Nie ma gamingowego stanowiska bez odpowiednich peryferii – myszy, klawiatur, słuchawek lub głośników i foteli. W tych peryferyjnych rejonach ilościowo rządził Logitech – był obecny ze swoimi produktami w największej liczbie gamingowych stanowisk. Nie była to jednak marka najchętniej polecana przez graczy innym graczom. Badani najchętniej polecaliby peryferia SPC Gear, a najmniej chętnie Roccat. Najpopularniejszy Logitech był przez graczy oceniany nieźle, średnio (mowa tylko o użytkownikach tych marek, więc nie były to wyniki „teoretyczne”, a wynikające z realnych doświadczeń graczy).

Monitory

Dobre, komfortowe i bezpieczne dla zdrowia granie wymaga dobrego monitora. Zwłaszcza, jeśli zamierza się grać w wysokich rozdzielczościach i delektować się pełnią gamingowego doświadczenia zaprojektowanego przez twórców gier. Co trzeci polski gracz używa monitora marki Samsung. Niemal tyle samo używa LG. Przy czym ani jedna, ani druga marka zwyciężająca ilościowo nie zwycięża jakościowo – gracze poleciliby koleżankom i kolegom chętniej MSI oraz Iiyamę; podobnie jak w przypadku peryferii deklaracje o jakości danej marki zbieraliśmy tylko od ich faktycznych użytkowników.

Omawiane tu badanie graczy prowadziliśmy w sierpniu, wrześniu i listopadzie 2020 roku w dwóch falach, po 600 graczy każda. W badanej próbie znalazło się 71% mężczyzn i 29% kobiet, o różnym pochodzeniu i poziomie wykształcenia, grających na PC lub/i stacjonarnych konsolach, w wieku od 13 do 69 lat. Próba odzwierciedlała rozkład płci i użytkowanego sprzętu w populacji polskich graczy opisane w Polish Gaming Research 2019. Byli to głównie gracze nie-okazjonalni, spędzający na graniu stacjonarnym przeciętnie niemal połowę swojego wolnego czasu. Gracze ci wydawali na gry ponad ćwierć budżetu dostępnego na własne wydatki i ogrywali przeciętnie 8 gier kwartalnie. Blisko 40% badanych stanowiły osoby spragnione newsów branżowych i regularnie je czytające, kolejne 43% to osoby umiarkowanie zainteresowane newsami, a tylko 17% to osoby rzadko czytające newsy, nie poszukujące ich. Znacznie ponad połowa badanych graczy deklarowała, że interesuje się informacjami o gamingowym sprzęcie i nowościach na rynku.